„Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.” To powiedzenie nabiera teraz szczególnego znaczenia, kiedy ludzie tacy sami jak my, tak nieodlegli od tego, co nam bliskie, muszą się mierzyć z okrucieństwem brutalnej wojny. To dzieje się w naszym państwie ościennym. W Ukrainie.
Nie oszukujmy się - nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie ich obecnej rzeczywistości. Nie wiemy, co to znaczy być ofiarą wojny. Jako współczesne pokolenia sami tej gehenny nie doświadczyliśmy. Co możemy zatem zrobić? Po prostu : okazać serce. Wyciągnąć dłoń. Udzielić zwykłej, ludzkiej pomocy. Potrzeby Ukraińców, tych walczących, ale i tych, którzy zostali przemocą zmuszeni do opuszczenia swojego domu, są ogromne. Wychodząc naprzeciw tym potrzebom, samorząd uczniowski zainicjował w szkole zbiórkę pieniężną i rzeczową pod hasłem: „Jagiellończyk dla Ukrainy”. Każdy z nas może się dzięki temu przyczynić do poprawy losu uchodźców oraz tych, którzy pozostali na terenach objętych wojną. Nasi długoletni partnerzy i przyjaciele w programie Erasmus+, Oberzent Schule z Beerfelden w Niemczech, dowiedziawszy się o naszej inicjatywie, zapragnęli być jej częścią. Przekazali nam kwotę 3000 euro, która zasili konto naszej zbiórki. Sami są w trakcie przygotowań do własnej akcji pomocy dla Ukrainy. Prawdziwych przyjaciół naprawdę poznaje się w biedzie.
Joanna Węgłowska