MONITOR


     komputerowy jest niezbędnym elementem zestawu komputerowego, nawet używanego przez osobę niewidomą. Przypomina on nieco mały telewizor, a do komputera podłączany jest za pomocą specjalnego, grubego kabla. Wymaga oddzielnego zasilania, ale nie zawsze oddzielnego gniazda. Często spotykanym rozwiązaniem jest podłączanie zasilania monitora do zasilacza komputerowego przez specjalne gniazdo. Osoba niewidoma może kupić nawet najtańszy monitor, jeśli się uda to nawet czarno-biały, ponieważ nie będzie z niego korzystać. Jest jednak niezbędny dla osób, które będą instalować i konfigurować oprogramowanie na komputerze.
    Zupełnie inaczej ma się sprawa w wypadku osób słabowidzących. Powinny zadbać o to, by zakupiony przez nie monitor był duży i dobrej jakości. Wielkość określa się w calach przekątnej ekranu i najczęściej spotyka się wielkość 15 cali. Są jednak dostępne większe, np. 17 cali, których cena stale się zmniejsza i nie jest już szokująca. Większe, tzn. 19 cali,21 cali są już drogie i są kupowane przez specjalistów do prac projektowych i graficznych. Trochę inna sytuacja jest u osób ze zmniejszonym polem widzenia (tzw. widzenie lunetowe), ponieważ dla nich duży ekran będzie raczej przeszkodą niż pomocą. Powinni raczej kupić standardowy monitor15 cali i dodatkowo zaopatrzyć się w program powiększający.
    Równie ważna jak wielkość jest jakość monitora. Warto zapłacić trochę więcej za dobry produkt i w ten sposób zadbać o swój wzrok. Istotne są tu takie elementy jak: wielkość plamki (powinna być mniejsza niż 0,28 mm), częstotliwość odświeżania (im większa tym lepiej) oraz spełnianie standardów energooszczędności i obniżonego promieniowania. Obraz na monitorze powinien być ostry, stabilny i kontrastowy. Zakup dobrego monitora zaoszczędzi nam potrzeby kupna filtra, który jest dość drogi i niezbyt wygodny. Do firm, które warto polecić należą: Philips, Sony, NEC, Adi. Można jeszcze wspomnieć o monitorach multimedialnych, w które wbudowano głośniki. Zaoszczędzi nam to trochę pieniędzy i kabli pętających się z tyłu komputera.
    Od jakiegoś czasu dostępne są w sprzedaży monitory innego typu, nazywane plazmowymi. Są na razie drogie (ok. dziesięć razy droższe od zwykłych), ale w ogóle nie wydzielają szkodliwego promieniowania. Są też znacznie mniejsze i łatwiej znaleźć dla nich miejsce na zagraconym biurku. Warto się nimi zainteresować, ale nad kupnem trzeba się poważnie zastanowić.













POWRÓT DO STRONY "URZĄDZENIA WYJŚCIA"

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ